Czwartkowy koncert odbył się w wyjątkowym miejscu, w Kościółku na Pęksowym Brzyzku. Miejsce o tyle znaczące dla Stowarzyszenia i Festiwalu, ponieważ na pobliskim jego cmentarzu został upamiętniony patron Mieczysław Karłowicz.
Zestawienie ciepłego, drewnianego wnętrza kościoła wpisywało się idealnie w kameralny repertuar tego koncertu. W pierwszej odnośnie mogliśmy usłyszeć żeńskie trio w składzie: Magdalena Di Blasi – flet, Joanna Konarzewska – skrzypce, Paulina Tkaczyk – klawesyn, które zaprezentowało wiele możliwości tak małego składu, grając utwory z XVIII wieku i te współczesne, nadając im za każdym razem indywidualny rys. W drugiej części koncertu mieliśmy przyjemność wysłuchać wirtuozowskiej gry męskiego duet: oboisty Arkadiusza Krupy i gitarzysty Michała Nagy, którzy zostali bardzo serdecznie przyjęci przez zakopiańską publiczność. Zaprezentowali oni znane utwory, ale w nietypowych aranżacjach na obój i gitarę oraz kompozycje rzadziej prezentowane melomanom, dlatego też nic dziwnego, że na bis artyści wybrali utwór w klimacie brazylijskim.
Dzisiejszego wieczoru wysłuchamy kompozycji, która należy obecnie do grupy najbardziej znaczących i popularnych utworów kameralnych XX wieku, utworu, który sprawia, że czas się zatrzymuje. Niezwykle przejmujący i apokaliptyczny Kwartet na Koniec Czasu Oliviera Messiaena powstał w obozie jenieckim w Goerlitz.
Po raz pierwszy wykonają go wspólnie: izraelska klarnecistka Shirley Brill, skrzypaczka Izabella Szałaj-Zimak, wiolonczelista Michał Pepol oraz pianista Jonathan Aner.
Serdecznie zapraszamy o godz. 20:00 do Kościoła św. Krzyża.